W Polsce jest niespełna 100 firm oferujących jakiś kurs groomerski. Może to być szkolenie strzyżenia psów dla początkujących lub profesjonalny kurs doszkalający strzyżenia konkretnej rasy. Oto jak oferta szkoleń dla groomerów prezentuje się w dużych miastach wojewódzkich.
Tabela przedstawia ile ofert znaleźliśmy wpisując daną frazę w wyszukiwarce Google w czerwcu 2021 roku.
wyszukiwana fraza | Liczba ofert |
kurs groomerski Warszawa | 9 |
kurs groomerski Wrocław | 7 |
kurs groomerski Kraków | 7 |
kurs groomerski Poznań | 6 |
kurs groomerski Bydgoszcz | 4 |
kurs groomerski Katowice | 3 |
kurs groomerski Gdańsk | 3 |
kurs groomerski Szczecin | 3 |
kurs groomerski Lublin | 2 |
kurs groomerski Białystok | 1 |
kurs groomerski Łódź | 1 |
kurs groomerski Koszalin | 1 |
kurs groomerski Opole | 1 |
kurs groomerski Olsztyn | 1 |
kurs groomerski Zielona Góra | 1 |
RAZEM | 50 |
Co nam to mówi o kursach groomerskich?
Warszawa oferuje największą ofertę szkoleń. Jeśli ktoś ma możliwość udania się do Warszawy, to tam znajdzie największy wybór. Całkiem nieźle prezentują się również kursy groomerskie we Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu.
Przyzwoity wybór adepci groomingu znajdą w Bydgoszczy, Katowicach, Gdańsku i Szczecinie, gdzie znaleźliśmy przynajmniej 3 oferty. W pozostałych miastach bardzo ciężko jest znaleźć więcej niż 1-2 szkoleniowców, co może przekładać się na jakość. Z zasady im mniejsza konkurencja na danym rynku, tym gorsza jakość oferowanych usług, chociaż od każdej zasady można znaleźć wyjątki. Z pewnością groomerzy z doświadczeniem, którzy rozważają, czy warto uruchomić własne szkolenia w takich miastach jak Olsztyn, Opole, Koszalin, Łódź czy Lublin, powinni się na to zdecydować. Te miasta z pewnością mają dużo przestrzeni do wzrostu, jeśli chodzi o ofertę kursów strzyżenia i pielęgnacji psów.
Przeczytaj jak znaleźć dobry kurs groomerski.
Jak zbieraliśmy wyniki?
Nie braliśmy pod uwagę opłaconych linków i reklam, ponieważ często pojawiały się w wynikach każdego wyszukiwania i w efekcie się duplikowały. Braliśmy pod uwagę oferty z kilku pierwszych stron wyszukiwania aż do wyczerpania wyników. Często zdarzało się to już na drugiej stronie, ale na przykład w przypadku Warszawy nawet na piątej stronie wciąż mogliśmy znaleźć oferty.
Nie braliśmy pod uwagę firm, które nie miały własnej strony www, czyli nie braliśmy pod uwagę ogłoszeń z portali Facebook lub Olx. Chcieliśmy w ten sposób uniknąć sytuacji, w której jakaś firma ma własną stronę internetową oraz jednocześnie profil na Facebooku, czyli zduplikowanych wyników. Oczywiście należy sobie zdawać sprawę, że niektóre firmy nie mają własnej witryny online i opierają się tylko na Facebook, w związku z tym liczba wyników w tabeli może być zaniżona. Z drugiej jednak strony w wynikach wyszukiwania jednego miasta często pojawiały się oferty z miast pobliskich, co zawyża wyniki. Na przykład w wynikach dla Katowic pojawiała się firma z Tych a w wynikach dla Gdańska oferty z Trójmiasta. Nie należy zatem przywiązywać dużej wagi do konkretnych liczb a raczej ich skali.